Mistrzowski aerobik

Nie samą jazdą konną człowiek żyje. Prawdę mówiąc, moją pierwszą pasją był aerobik. Od 6 klasy podstawówki trenowałam i jeździłam na zawody, wielokrotnie zostając Wicemistrzynią Dolnego Śląska. Zawsze to był aerobik rekreacyjny, ale od połowy 2018 roku należę do sekcji aerobiku sportowego.



Mistrzostwa Warszawy 💃
Po dwóch miesiącach prób, po raz pierwszy wystąpiłyśmy w Warszawie zdobywając 2. miejsce.






Mistrzostwa Polski 🏆
Od razu po Mistrzostwach Warszawy wyjechałam na obóz konny (o którym pisałam tutaj), a gdy wróciłam, minęły 3 dni i już jechałyśmy do Katowic na Mistrzostwa Polski. Po pierwszym dniu eliminacji, byłyśmy w pierwszej 7. Niestety, w półfinałach wylądowałyśmy na 9 pozycji i 0,02 pkt zabrakło nam, by znaleźć się w finale.





Podsumowanie 💪
Pełne nowej energii i zapału, wracamy znów do treningów. Mimo wszystko zadowolenie jest, w końcu pierwszy raz miałyśmy do czynienia z aerobikiem sportowym i poszło nam całkiem dobrze!




Przyjaźń 💖
W każdym moim poście, jak i przy każdej kwestii związanej z życiem, najważniejsi są ludzie. I w tym wypadku udało mi się jak zwykle. Moje dwie największe aerobikowe radości to Oliwia, z którą się już przyjaźnie znaczny czas, ale i Anastasia, którą dzięki aerobikowi poznałam.




Nasz cały występ możecie zobaczyć na filmiku poniżej 😊
Enjoy! 💁 



2 komentarze:

  1. Wow, ależ siła i moc! Gratulacje!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń

#Litwa - wyścig z czasem podczas koronawirusa

Każdy ma swoje granice wytrzymałości w życiu. Ja do swoich dochodzę, gdy zbyt długo siedzę w jednym miejscu. W ten sposób, pomimo nadciąg...

Copyright © Z życia Szwatki podróżniczki , Blogger